Jest 16 maja, godzina 8.00 rano, stoimy przed wejściem do Miejskiego Ośrodka Kultury w Koluszkach. To właśnie tutaj odbędzie się dziś koncert charytatywny ,,Kropla dobra”, z którego dochód zostanie przekazany na rzecz uchodźców z Ukrainy. Jesteśmy trochę zdenerwowani, w końcu pierwszy raz będziemy wolontariuszami na takiej imprezie. Nie wiemy dokładnie, na czym będzie polegało nasze zadanie, póki co cieszymy się, że nie musieliśmy iść do szkoły. Trwają już pierwsze przygotowania. Pomagamy, jak możemy, nosimy instrumenty, ustawiamy stoisko z własnoręcznie zrobioną biżuterią, uczymy się obsługiwać sprzęt. Wszędzie panuje lekkie zamieszanie, jednak czuć już pozytywną atmosferę i ekscytację.
Po 9.00 zaczynają docierać pierwsi widzowie, a o 9.30 koledzy i koleżanki z klas 4-6 ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Koluszkach. Koncert rozpoczyna mały chłopiec z Ukrainy, znaną ukraińską piosenką ludową. Wrażenie jest niesamowite, pierwsze dźwięki zapierają dech w piersiach. Potem wzruszające słowa powitania, zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim, i zaczyna się koncert. Podziwiamy talenty wokalne uczniów Muzycznego molla. Repertuar jest bardzo różnorodny, każdy może znaleźć coś dla siebie. Publiczność, z początku lekko onieśmielona, powoli się rozkręca, by podczas występu zespołu rockowego ,,Fobia” eksplodować energią. Jesteśmy zachwyceni, muzyka, światła, efekty wizualne, las rąk z włączonymi latarkami poruszający się w rytm rockowej ballady. WOW!!!! Po muzycznej uczcie czas na pokazy akrobatyczno-taneczne studia Fame Dance. Profesjonalnie wykonane, przez młodsze tancerki, układy na kole i szarfach robią niesamowite wrażenie, a wisienką na torcie jest występ instruktorki Amelki. ,,To, co dobre szybko się kończy,, - słyszymy ze sceny i całkowicie się z tym zgadzamy. Na szczęście dla nas, za chwilę powtórka z rozrywki, czyli koncert dla Szkoły Podstawowej nr 2. Atmosfera równie wspaniała, publiczność żywo reaguje i dobrze się bawi.
Pora na podziękowania dla wszystkich, którzy wlali kroplę dobra w serca dotkniętych wojną sąsiadów. To tylko kropla, a jakby całe morze. Cieszymy się, że też mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę, chociaż tyle.