W dniach 11.02.-19.02.br. jedenaścioro uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Koluszkach pod opieką nauczycieli p. Małgorzaty Drabik i p. Ewy Kierskiej po raz trzeci odwiedziło swoich niemieckich partnerów w Ihringen.
Mimo wietrznej pogody lot do Bazylei przebiegł bez zakłóceń, a w szkole w Ihringen gospodarze przyjęli swoich gości uroczystą kolacją. Następnego dnia koluszkowianie poznawali zasady funkcjonowania partnerskiej szkoły, w której wspólnie pracują uczniowie trzech różnych typów szkół: Fachschule, Realschule i Gimnasium, a także był to czas na bliższe poznanie i integrację grupy, między innymi w czasie wspólnych zabaw ruchowych. Dwa kolejne dni okazały się dla niektórych dużym wyzwaniem, bowiem odbył się w tym czasie kurs jazdy na nartach lub snowboardzie. Mimo iż na początku zdarzyły się momenty zniechęcenia i utraty wiary we własne możliwości, drugiego dnia już wszyscy mogli cieszyć się samodzielnymi zjazdami przy pięknej pogodzie. Jak stwierdził jeden z instruktorów, dwa najlepsze( pod względem warunków) w tym roku dni do jazdy na nartach, przypadły akurat na czas pobytu grupy z Koluszek. I choć w czwartek po południu zaczął padać deszcz, a potem grad, to wieczór zakończył się obfitymi opadami śniegu i następnego dnia na stoku było dużo świeżego puchu. Nocleg w schronisku był ponadto okazją do wspólnych zabaw językowych i integracyjnych. W sobotę uczestnicy projektu zwiedzali Freiburg, mogli nawet zajrzeć do sali ślubów w urzędzie miasta, a także zwiedzili Muzeum Archeologiczne i uczestniczyli w zorganizowanych w nim warsztatach. Niedziela była dniem, w którym rodziny gospodarzy przygotowywały atrakcje dla swoich gości z Polski. Większość z nich udała się na pochód karnawałowy, który w tym regionie należy do bardzo ważnych tradycji. Niektórzy mówią nawet, że karnawał to piąta pora roku. Kolejny wspólny dzień obfitował w bardzo wiele przeżyć, gdyż uczestnicy projektu odwiedzili Strasburg. Oprócz spaceru po urokliwym mieście mieli również okazję zwiedzić siedzibę Parlamentu Europejskiego, a w drodze powrotnej w niecodzienny sposób, bo w tramwaju, przejechali granicę francusko-niemiecką. Wieczorem wspólne wyjście do pizzerii we Freiburgu było okazją do podzielenia się wrażeniami z tej ekscytującej wyprawy. Ostatniego dnia pobytu uczestnicy projektu poznawali bliżej Ihringen, spacerując po terenie okolicznych winnic, odwiedzając plac zabaw, czy należący do szkoły ogródek, którym opiekują się członkowie koła przyrodniczego. Potem dokonali podsumowania podjętych działań, wykonali plakaty prezentujące, czym był dla nich ten wspólnie spędzony czas, a także obejrzeli film powstały ze zdjęć zrobionych podczas wymiany. W spotkaniu tym uczestniczyli również dyrektor szkoły, a także burmistrz Ihringen, który, mimo iż przebywał właśnie na urlopie tacierzyńskim, przybył, aby poznać partnerów z Polski. Zarówno dyrekcja szkoły, jak i władze miasta podkreślały, że jest to bardzo ważne, aby stwarzać młodym ludziom okazję do lepszego poznania swoich sąsiadów.
O tym, jak udany był to wyjazd, najdobitniej świadczą słowa uczestników wymiany, którzy stwierdzili, że już nie mogą się doczekać ponownego spotkania. Jedna z uczennic z Jedynki oznajmiła, że teraz przed nią najdłuższych osiem tygodni w jej życiu, bo dopiero za tyle goście z Ihringen zawitają w Koluszkach.
Realizacja tej wymiany nie byłaby możliwa bez wsparcia finansowego Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, a także zaangażowania rodziców, nauczycieli, dyrekcji i władz miasta. Bez wątpienia jest to najlepszy sposób na budowanie przyjaznych stosunków miedzy sąsiadami z Polski i Niemiec.